ATS Ot Logistics Małe Trójmiasto zakończyła pierwszą rundę II ligi tenisa stołowego. Na półmetku zmagań jest samodzielnym liderem z pięcioma punktami przewagi nad drugą drużyną.
Ostatni mecz to pewne zwycięstwo nad MRKS Gdańsk 9:1. Od początku do końca spotkania ATS kontrolował wynik spotkania, a jedynej porażki doznał Przemek Perzyński. Tak więc na półmetku sytuacja wygląda bardzo dobrze. Zawodnicy z MT od początku rozdają karty w lidze i, jak do tej pory, najtrudniejszą przeprawę mieli z czwartą drużyną w tabeli Gwiazdą Bydgoszcz.
- Idzie nam bardzo dobrze, dzięki czemu zajmujemy pierwsze miejsce . Naszym celem jest oczywiście mistrzostwo ligi i awans do baraży, gdzie chcielibyśmy wypaść jeszcze lepiej. Podczas trzynastu meczów tego sezonu wyraźnie czuć, że nasz poziom sportowy jest zdecydowanie wyższy niż w poprzednim roku, a na brak meczów nie możemy narzekać, ponieważ wszyscy są chętni do gry - mówi trener Tadeusz Gaweł.
Najskuteczniejszym zawodnikiem całej ligi jest nasz Łukasz Kaproń, na którego formę można zawsze liczyć. Pozostali też plasują się na czołowych lokatach skutecznych graczy.
- Pokzaliśmy, że stanowimy zespół z charakterem. Gramy z zaangażowaniem i w każdą piłke wkładamy cały nasz potencjał. Pierwsze miejsce jest zadowalające, natomiast ambicje mamy większe i nie ukrywamy, że chcemy awnsować do pierwszej ligi - mówi Łukasz Kaproń z ATS.
Przypomnijmy, że zwycięstwo w lidze nie gwarantuje jeszcze awansu. Drużyna, która wygra ligę spotka się w dwumeczu z najlepszym zespołem II ligi z innego regionu i dopiero wtedy rozstrzygnie się ewentualna sprawa awansu.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?