Zobacz, jak można spędzić Walentynki w Rumi

- W naszym menu pojawi się na pewno ciastko truskawkowe w kształcie serca - zapowiada Dorota Purol, współwłaścicielka restauracji Credence. - Przygotujemy też oczywiście odpowiedni wystrój naszej restauracji.
Tego dnia w Credence pojawią się dodatkowe elementy w kolorze czerwieni. Nie zabraknie także symbolicznej jemioły.

Z kolei restauracja Tequila zaprasza na "wieczór taneczny dla seniorów". Zabawa rozpocznie się o godzinie 16 i potrwa do 22. Wstęp na wydarzenie jest płatny.
Także w restauracji Jaga będzie muzyka i osoba prowadząca zabawę. Stoliki w tym lokalu można rezerwować już teraz.
- Jesteśmy po zmianie menu, ale na dzień św. Walentego coś zostanie zmienione w deserach, które proponujemy gościom - zachęca Krzysztof Wasik, właściciel lokalu.

Ciekawie 14. lutego można spędzić także w restauracji Magia Sushi, która zaprasza na Walentynki z kuchnią japońską.
Specjalnie dla zakochanych przygotowane zostało menu walentynkowe, które ma być ucztą dla podniebienia i zmysłów. O ile wszystkie trzy propozycje zostały nazwane "Magia miłości", to dania w poszczególnych opcjach będą różne. Wśród nich znajdziemy m.in. futomaki z pieczoną rybą maślaną w płatku sojowym, California maki z pieczonym węgorzem obkładaną opalanym tuńczykiem oraz japońskie wino śliwkowe.
Specjalnie na tę okazję Magia Sushi przygotowała także "Magiczną noc z sushi", a więc zestaw, który można kupić na miejscu, a w domu samodzielnie ułożyć na... ciele partnerki, czy też partnera.

Z kolei rumskie Multikino nie organizuje żadnych specjalnych akcji w same Walentynki, ale zorganizowało 10. lutego "Mataron Walentynkowy".

Kolejne odpowiedzi, które wybierali w naszej sondzie czytelnicy to "Zrobię sam lub sama ukochanej osobie kolację w domu" oraz "Kupię prezent i to tyle". W ten sposób odpowiedziało po 10 procent osób biorących udział w naszej sondzie internetowej.
- Może mniej romantyczni są teraz mieszkańcy - zastanawia się Urszula Joskowska, właścicielka kwiaciarni znajdującej się w Rumi przy ul. Starowiejskiej. - Kiedyś ruch w Walentynki był większy, teraz po kwiaty tego dnia przychodzi mniej osób, ale np. restauracje składają zamówienia - dodaje.
Coraz mniej osób kupuje też kwiaty z wyprzedzeniem. Jeszcze niedawno róże znajdowały nabywców już 13. lutego wieczorem.

Żadna z osób głosujących nie wybrała opcji "Przygotowuję coś niezapomnianego na ten dzień".
Wśród głosujących były też osoby, którym nie w smak jest to święto i odpowiedziały, że nie obchodzą Walentynek. Tak zagłosowało 10 procent głosujących.