Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Andrzej Sadłowski pośmiertnie otrzymał medal „Za zasługi dla miasta Rumi”

TM
Wyróżnienie zostało wręczone rodzinie podczas nadzwyczajnej sesji Rady Miasta, która odbyła się w poniedziałek, 8 października.

- Pan Andrzej Sadłowski w sposób szczególny zasłużył się Rumi poprzez działania społeczne: poszukiwanie dziedzictwa kulturowego i tożsamości historycznej miasta. Był badaczem i odkrywcą dziejów, człowiekiem oddanym swemu miastu - mówił przewodniczący Komisji Samorządowej Piotr Bartelke, który wystąpił o przyznanie medalu.

Obecni w hali MOSiR radni jednogłośnie poparli wniosek (do tej pory Rumia przyznała 20 takich medali).

Dodajmy, że drugim wiodącym tematem spotkania była 64. rocznica nadania praw miejskich. Z tej okazji zaprezentowano archiwalne i aktualne zdjęcia, a także podsumowano zmiany, które zaszły w mieście podczas ostatnich lat. Na koniec odbył się krótki koncert.

Andrzej Sadłowski zmarł 14 grudnia 2013 roku w wieku 65 lat. Przez prawie 40 lat był związany z Rumią, która zauroczyła go na tyle, że zaczął zagłębiać się w jej historię. Ciekawość sprawiła, że wiele wcześniej nieznanych faktów historycznych ujrzało światło dzienne. Będąc w redakcji „Gońca Rumskiego” - wówczas mieszczącej się w Domu Handlowym Abraham - potrafił dokładnie namalować granicę między Szmeltą a Zagórzem.

Andrzej Sadłowski na poszukiwanie dziedzictwa kulturowego Rumi poświęcił kilkanaście lat życia. Dzięki wielu godzinom spędzonym na wertowaniu akt i starych dokumentów w archiwach, przygotował dziesiątki artykułów, które miały jeden wspólny tytuł: Dzieje Rumi. W ten sposób pokazywał historię wsi i gminy.

Przygotowywał także specjalne rubryki: „Zatrzymane w kadrze”, „Rumia dawniej i dziś”, „Rumia w starej fotografii”, czy „Kartki rumskie”. Od 1995 do 2003 roku były one publikowane w „Gońcu”.

- Przychodził do redakcji, później zaprzyjaźniliśmy się też prywatnie - wspominała Andrzeja Sadłowskiego na naszych łamach Anna Kuczmarska, niegdyś dziennikarka „Gońca Rumskiego”. - To był ciekawy człowiek, interesujący ze względu na swoją pasję. Miał bardzo dużą wiedzę historyczną, a co więcej lubił się nią dzielić,

To właśnie Andrzej Sadłowski sporządził pełną dokumentację prac archeologicznych prowadzonych na terenie ruin starego kościoła oraz kaplicy Przebendowskich w Zagórzu przez gdańskie Muzeum Archeologiczne.

W roku 1995 z okazji otwarcia po modernizacji „Dworku pod Lipami” przygotował wystawę, która w szczątkowej formie przetrwała do dnia dzisiejszego. Był także pomysłodawcą odtworzenia stawu byłej hamerni przy dworku.

Andrzej Sadłowski był także wielokrotnym mistrzem Polski w mikromodelarstwie. Zdobywał medale na Mistrzostwach Europy. Uważany był za prawdziwego artystę krajobrazu. Przygotował „żywą” makietę linii kolejowej z okresu XX-lecia międzywojennego biegnącej przez Rumię Zagórze. Makieta przedstawiała odcinek od przystanku Janowo Pomorskie poprzez stację Rumia Zagórze do przejazdu drogowego na ul. Zbychowskiej.

Dwa tygodnie po trzydziestej rocznicy ślubu Andrzej Sadłowski dowiedział się, że jest chory. Dwa tygodnie później nie było go już z nami.

Rumska trenerka podbija świat. - Staram się łączyć podróżne z zawodami - mówi


Siatkówka: APS Rumia konta UKS Orzeł Malbork [ZDJĘCIA]


Wierszogadanie 2018 w Rumi. Finaliści wybrani

Multikino w Rumi zaprasza na pokazy premierowe

***

Przegląd najważniejszych wydarzeń ostatnich dni:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na rumia.naszemiasto.pl Nasze Miasto