MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

APS Rumia: Demonstracja siły w ćwierćfinale mistrzostw Polski

[email protected]
Z czterech meczów tylko w jednym dziewczyny z APS Rumia napotkały na opór ze strony przeciwniczek. W żadnym ze spotkań Akademia Piłki Siatkowej Rumia nie straciła seta i w imponującym stylu wygrała rozegrany we Włocławku ćwierćfinał Mistrzostw Polski młodziczek.

Zawody rozpoczęły się już w piątek, a pierwszym przeciwnikiem akademiczek był UKS OPP Powiat Kołobrzeski. W grze siatkarek z Rumi widać było nerwowość, która przekładała się na niedokładność i powodowała wiele błędów. Jednak przeciwnik miał ze swoją grą jeszcze większe problemy. Reprezentantki Kołobrzegu seriami traciły punkty szczególnie po bardzo trudnych zagrywkach, które często okazywały się nie do przyjęcia. Mimo gry poniżej swojego zwykłego poziomu Akademia Piłki Siatkowej Rumia łatwo zwyciężyła w pierwszym meczu turnieju.

W sobotnie przedpołudnie rumianki mierzyły się z gospodyniami, które dzień wcześniej również pokonały drużynę z Kołobrzegu. Spotkanie stało na dużo wyższym poziomie od rozegranych w piątek. Licznie zebrani kibice byli świadkami zażartej walki o każdy punkt. Jednak w decydujących momentach kluczowe okazywało się doświadczenie siatkarek z Rumi, które wypracowywały kilkupunktową przewagę i nie dopuszczały do nerwowych końcówek setów. W tym wyrównanym pojedynku bardzo ważne było wsparcie jakie dawali dziewczętom kibice z Rumi. Zaprawiona w bojach ekipa z łatwością przekrzyczała pełną salę miejscowych widzów i momentami wydawało się, że mecz odbywa się w jednej z rumski sal, a nie we Włocławku.

Drugim przeciwnikiem w sobotę, z którym zmierzyła się Akademia Piłki Siatkowej Rumia był Volley Gubin. Przewaga rumianek była ogromna, ich przeciwniczki miały przez długie okresy gry kłopoty z przebiciem piłki na drugą stroną siatki, a ponownie decydująca była bardzo dobra zagrywka akademiczek. Wygrana zadecydowała o awansie drużyny z Rumi do półfinału Mistrzostw Polski, a w niedzielę pozostało jej do rozegrania spotkanie z Pomorzankami Szczecin. Turniejowa tabela ułożyła się ten sposób, że szansę na awans zachowały drużyny z Włocławka i właśnie szczecinianki. Akademiczkom do zajęcia pierwszego miejsca wystarczyła wygrana w jednym secie niedzielnej potyczki. Jednak nie było mowy o żadnych kalkulacjach podopiecznych Roberta Sawickiego i mecz był kolejnym pokazem ich umiejętności.

Mimo ambitnej postawy szczeciniankom nie udało się nawiązać walki i musiały pożegnać się z marzeniami o awansie do kolejnej fazy Mistrzostw Polski. Ciekawostką wartą wspomnienia było to, że miejscowi kibice (wygrana Rumi promowała Włocławek) wspierali w tym meczu graczki Akademii aktywniej niż czynili to gdy na parkiecie występowały się włocławianki. Oczywiście doping odbywał się pod przewodnictwem fanów z Rumi.

W żadnym z czterech meczów we Włocławku Akademia Piłki Siatkowej Rumia nie znalazła godnych siebie przeciwniczek i nie była zmuszona do wysiłku porównywalnego do tego ze spotkań przeciwko Gedanii Gdańsk ,rozgrywanych w rozgrywkach wojewódzkich. Trener Sawicki wielokrotnie w trakcie sezonu podkreślał, że doświadczenie z zaciętych potyczek z gdańszczankami będzie procentowało na kolejnych etapach rozgrywek. Jego słowa sprawdziły się w ćwierćfinale, miejmy nadzieję , że znajdą potwierdzenie także w Półfinale Mistrzostw Polski Młodziczek 2015.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rumia.naszemiasto.pl Nasze Miasto