- Pomysł powstał zaraz po wyborach, żeby w ten sposób dowiedzieć się czego mieszkańcy oczekują - mówi inicjator, radny Piotr Bartelke. - Organizowanie takich spotkań przed wyborami mija się z celem, ponieważ na sam koniec kadencji niewiele już można zrobić, a tak pytamy i dowiadujemy się, czego rumianie oczekują.
Wcześniej było inaczej. Jeszcze w poprzedniej kadencji radni preferowali raczej dyżury, które jednak nie cieszyły się zbyt dużą popularnością. Na spotkania z władzami, również te organizowane przed wyborami samorządowymi nie przychodziło zbyt wiele osób.
Stałe dyżury ma przewodniczący Rady Miejskiej oraz jego zastępcy - przyjmują na zmianę w poniedziałki w godzinach od 16 do 17. W najbliższym tygodniu będzie to Ariel Sinicki. Terminy grudniowe zostaną dopiero ustalone. Mieszkańców przyjmuje również burmistrz Rumi. Czeka najczęściej w poniedziałki od godziny 13 do 17.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?