Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W holu rumskiego dworca pies Straży Miejskiej znalazł przebicie prądu

im
Automat do kawy, a raczej pozostawione po nim niezabezpieczone kable, mogły stać się przyczyną nieszczęśliwego wypadku.

To była rutynowa kontrola. Strażnik miejski, wraz z psem jak zwykle rano patrolowali teren rumskiego dworca. Na holu pies zaczął się nietypowo zachowywać, popiskiwał, kładł uszy i podkulał ogon. Nic dziwnego. Okazało się, że w miejscu, gdzie do niedawna stał automat do kawy, jest przebicie prądu.

Prawdopodobnie nie zabezpieczono odpowiednio kabli pozostałych po automacie – mówi Ireneusz Koleniec, strażnik miejski, który powiadomił o tym fakcie przełożonego oraz z kolegami zabezpieczył miejsce do czasu przyjazdu ekipy elektryków. - Podłoga była wilgotna i przewodziła prąd. Nie chcę sobie nawet wyobrażać, co by się stało, gdyby ktoś się w tym miejscu przewrócił; najprawdopodobniej zostałby porażony prądem.

Awaria została usunięta jeszcze tego samego dnia.

Przeczytaj także: informacje archiwalne o rumskiej SM

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rumia.naszemiasto.pl Nasze Miasto