Zysk dla złodziei niewielki, straty dla nas spore, a przy okazji wielki kłopot dla mieszkańców i Spółdzielni - powiedział Wojciech Żaglewski, ze Spółdzielni Mieszkaniowej "Janowo" w Rumi. - Były to miedziane kable zasilające kabiny prądem, z dwóch kabin ucięto ich 300 metrów. Mamy problem, ponieważ te przewody trudno kupić, w nowoczesnych windach zasilanie odbywa się inną drogą. Trzeba dokupić inne kable, a na dodatek założyć specjalne prowadnice. Koszty wzrosną. Przypuszczamy, że koszt naprawy jednej kabiny będzie wynosił ok. 5 tys. złotych i to bez robocizny.
Więcej na temat: Ukradli kable z wind
Istnieje duże prawdopodobieństwo, że za skutki kradzieży zapłacą także mieszkańcy okolicznych bloków na osiedlu.
Przypomnijmy: w nocy z 27 na 28 stycznia z dwóch wind mieszczących się w wieżowcu przy ulicy Wrocławskiej 31 nieznani sprawcy ukradli kable zasilające dźwigi. Kradzieży uległo prawdopodobnie 300 metrów kabli z wind w klatkach C i D.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?