Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Autobusem na Zagórze?

(tm)
ML
Mieszkańcy Zagórza złożyli wniosek o włączenie ich dzielnicy do tras, którymi jeżdżą autobusy

W Urzędzie Miasta usłyszeliśmy, żeby wskazać konkretną trasę, którą miałby jeździć taki autobus. Tak też zrobiliśmy - mówi Beata Ławrukajtis z komitetu mieszkańców.
Zagórzanie proponują, aby kurs rozpoczynał się na dworcu PKP, jechał przez wiadukt w stronę Gdyni i następnie wjeżdżał w ulicę Towarową, później jechał Zbychowską, Ceynowy, przecinał krajową "szóstkę" i dojeżdżał do Szkoły Podstawowej nr 6. Kolejne przystanki to MOSiR-targowisko i NZOZ 1. Następnie autobus wracałby przez Wybickiego na dworzec PKP.
Jednak według urzędników takim autobusem nie jeździłoby wielu mieszkańców.
- Osoby mieszkające w okolicach ulic Towarowej-Cegielnianej przechodzą tunelem na dworzec PKP, gdzie znajdują się przystanki wszystkich autobusów - mówi Ryszard Grychtoł, wiceburmistrz Rumi, ale też nie kwestionuje koncepcji. - Potrzeby dalej położonych siedlisk nie są nam znane. Trzeba by zweryfikować, czy na prawdę połączenie jest potrzebne i ile osób korzystałoby z takiego autobusu - dodaje.
- Na pewno mieszkańcy naszej dzielnicy - odpowiada Beata Ławrukajtis. - Nie każdy jest w stanie przejść do ośrodka zdrowia, zwłaszcza osoby starsze, do tego dochodzą m.in. dzieci uczące się w SP6. To byłoby nasze połączenie z miastem. Takie połączenie ma np. Dębogórze.
Problemem mogą być jednak finanse. Autobusy, także te kursujące do Dębogórza są dofinansowywane z gminnych budżetów. Rumia przeznacza na to co roku niespełna 2 mln zł.
- Współfinansujemy praktycznie wszystkie linie, które służą mieszkańcom Rumi - mówi Ryszard Grychtoł. - Deficytowa jest także linia 85, która kursuje właśnie w poprzek miasta, choć korzysta z niej wiele osób zarówno ze Szmelty, jak i Lotniska, więc obawiałbym się o stronę ekonomiczną nowego połączenia.
- Nie upieramy się przy nowej lini - zastrzega Ławrukajtis. - To może być zmieniona trasa jakiegoś istniejącego połączenia. Po prostu chcemy być skomunikowani.
- Utworzenie linii autobusowej, której trasa miałaby przebiegać między innymi ulicami Towarową i Cegielnianą w Rumi miałoby sens jedynie wtedy, gdyby na mocy specjalnych porozumień komunalnych stworzyć ją wspólnie z Redą do osiedla przy ul. Buczka - tłumaczy Marcin Gromadzki, rzecznik Zarządu Komunikacji Miejskiej w Gdyni . - Na terenie Rumi bowiem, w rejonie jej wstępnie proponowanej trasy, zabudowa jest na tyle "luźna", że koszty jej funkcjonowania byłyby dla gminy bardzo wysokie. Natomiast wspomniane wcześniej połączenie z Redą mogłoby wygenerować, ale to tylko moje przypuszczenia, w miarę przyzwoity dochód. Taki, który w momencie rozbicia kosztów funkcjonowania wspomnianej linii autobusowej na dwie gminy, Nie byłby dla nich już tak wielkim obciążeniem. Takie rozwiązanie mogłoby być podstawą do rozmów o ewentualnym stworzeniu nowego połączenia autobusowego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rumia.naszemiasto.pl Nasze Miasto