Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dłużnicy alimentacyjni w Rumi

Redakcja
Każdego miesiąca dziesiątki rodzin otrzymują świadczenia z funduszu alimentacyjnego. MOPS przekazuje dane o zobowiązaniach dłużników do wszystkich rejestrów długów.

Świadczenia z funduszu alimentacyjnego przysługują dziecku do ukończenia przez nie osiemnastego roku życia (lub 25 lat, ale to już tylko pod warunkiem nauki szkole albo posiadania bezterminowego orzeczenia o znacznym stopniu niepełnosprawności). Kolejne warunki wymagane, aby otrzymać takie świadczenie to dochód rodziny, który w przeliczeniu na jedną osobę nie może przekroczyć kwoty 725 złotych netto.

Co ważne, świadczenia takiego nie można otrzymać, jeśli osoba uprawniona została umieszczona w instytucji zapewniającej jej całodobowe utrzymanie lub w tzw. pieczy zastępczej albo zdecydowała o zawarciu związku małżeńskiego. Warunkiem koniecznym jest również odpowiednie orzeczenie (wydane np. na podstawie wyroku albo samo postanowienia sądu o zabezpieczeniu powództwa o alimenty) w sytuacji, gdy egzekucja tych alimentów jest bezskuteczna.

Jak podaje Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Rumi na koniec minionego roku dłużników alimentacyjnych było w mieście 260. - W 2016 roku średnia liczba rodzin pobierających świadczenia z funduszu alimentacyjnego wyniosła 234, natomiast, średnio, świadczenia z funduszu alimentacyjnego były przyznane na 372 osoby uprawnione - informuje Katarzyna Turek, zastępca dyrektora MOPS w Rumi.

Liczby też są różne, ponieważ w jednej rodzinie może być kilkoro dzieci, na które przyznane zostały alimenty. Jaka jest kwota, która trafiła do mieszkańców? - Stan należności z tytułu wypłaconych świadczeń z funduszu alimentacyjnego w Rumi wyniósł na koniec 2016 roku 11 milionów 41 tysięcy 350 złotych - odpowiada na pytanie „Dziennika Bałtyckiego” zastępca dyrektora MOPS Rumia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rumia.naszemiasto.pl Nasze Miasto