Gimnazjum nr 4 w Rumi ma laureata wojewódzkiego w konkursie informatycznym

Jakie są Twoje zainteresowania? Dlaczego wybrałeś informatykę?
Przede wszystkim interesują mnie nauki ścisłe, lecz nauki humanistyczne, szczególnie filozofia, którą zgłębiam są ciekawe. Ostatnio zacząłem zajmować się geocachingiem – grą, w której szuka się przy użyciu GPS „skrzynek” ukrytych przez innych.

Jak wygląda dzień informatyka?
Poza zwykłymi czynnościami jak jedzenie i mycie się znajduje się w nim czas na czytanie książek. Ostatnio na czytniku ebooków, co pozwala zaoszczędzić wiele papieru, czasu i pieniędzy. Następnie czytam artykuły z wybranych portali i sprawdzam wiadomości. Poświęcam trochę czasu na naukę nowych umiejętności zarówno informatycznych jak i matematycznych. Staram się w wolnym czasie uczęszczać na różnego rodzaju spotkania, dyskusje, warsztaty i wykłady, gdzie poznaję wiele ciekawych osób dzielących się wiedzą i doświadczeniem.

Czy uważasz, że informatyka jest łatwa do nauczenia i co pomaga w jej zrozumieniu?
Informatyka jest, o czym często się nie mówi, nauką o przetwarzaniu informacji. Jej podstawowe działy takie jak algorytymika i teoria informacji mogą być uprawiane przy użyciu tylko takich „narzędzi” ja kartka i ołówek. Do dobrego ich poznania potrzebna jest zdolność logicznego i analitycznego myślenia. Każdy, kto sobie z tym poradzi i opanuje podstawy, bez problemu będzie poznawał coraz nowsze technologie i języki programowania.

Co jest najtrudniejsze w informatyce?
Poszukiwanie i poprawianie błędów. Mamy dobry pomysł, tworzymy kod programu, wydaje się nam, że wszystko jest dobrze i nagle widzimy błąd. Gdy zobaczymy błędy podczas procesu kompilacji, to jest jeszcze dobrze, gorzej gdy program się uruchamia i zwraca błędne dane. Najgorszą sytuacją jest taka, gdy w części przypadków wyniki są prawidłowe, a w części nie. Możemy się wtedy na początku cieszyć i przekazać gotowe rozwiązanie, a okazuje się, że „coś jest nie tak”. Maurice Wilkes – jeden z pionierów informatyki w 1949 roku podczas prac z jednym z pierwszych komputerów miał, tak napisał „zdać sobie sprawę, że znaczną część życia spędzi na wyszukiwaniu i poprawianiu własnych błędów.”

Jak wyglądały twoje przygotowania do konkursu?
Rozwiązywałem testy z dwóch poprzednich lat oraz wykonywałem zadania praktyczne z ostatnich finałów. Uzyskałem zadowalające mnie wyniki, więc cieszyłem się, lecz dla pewności czytałem w Internecie na tematy związane z zadaniami, w których popełniłem błędy.

Jak przebiegał konkurs i co było w nim najtrudniejsze?
Po zarejestrowaniu się i otrzymaniu wszystkich potrzebnych informacji napisałem trwający 30 minut test teoretyczny. Pojawiały się w nim „czysto” informatyczne zadania, lecz były też takie, które, mimo że związane z informatyką to należą do dziedziny matematyki lub fizyki. Dobrze to pokazuje, że informatyka w znacznej mierze się opiera na tych naukach i jej rozwój jest w pewnej części od nich uzależniony. Następnie odbył się godzinny test praktyczny składający się z dwóch zadań. Pierwsze sprawdzało wiedzę z zakresu systemów liczbowych i analizy danych. Należało podać, bądź policzyć liczby spełniające dane kryteria i podać je w odpowiednim systemie liczbowym. Za dane wejściowe służył plik, w którym znajdowało się 100 liczb zapisanych w systemie dwójkowym. Drugie zadanie polegało na poprawieniu kodu strony internetowej, zgodnie z informacjami jak ma ona wyglądać po wprowadzeniu zmian. Najtrudniejsze było zastanawianie się, którą odpowiedź wybrać w momencie, gdy dwie uznałem za słuszne.

W jakim kierunku chciałbyś rozwijać twoją wiedzę w przyszłości? Czy będzie to informatyka?
Zamierzam udać się do VI Liceum Ogólnokształcącego w Gdyni. Tam chciałbym w zakresie rozszerzonym realizować program nauczania z matematyki, fizyki i informatyki. Jeszcze nie wiem, czy będę chciał studiować informatykę jako kierunek, czy jako specjalność na studiach matematycznych, lub fizycznych, lecz na pewno będę się nią zajmował. Również chcę móc studiować razem z naukami ścisłymi filozofię, lecz dopiero za jakiś czas przekonam się, czy będzie to możliwe.

Jaki przedmiot najbardziej lubisz i dlaczego?
Najbardziej lubię etykę, dlatego że daje możliwość swobodnej wypowiedzi na wiele tematów. Do tego to właśnie my – uczniowie możemy wybierać interesujące nas tematy do wspólnego omówienia.

Czy zgadzasz się ze słowami Stephena Hawkinga, że "wirusy komputerowe powinny być uważane za istoty żywe. Moim zdaniem mówi to coś o naturze ludzkiej, skoro jedyna forma życia, jaką udało nam się stworzyć do tej pory ma charakter czysto destrukcyjny. Stworzyliśmy życie na nasz własny obraz i podobieństwo"?
Cieszę się, że w pytanie dotyczy cytatu prof. Hawkinga, którego osobiście bardzo podziwiam. Rozumiem ten cytat jako metaforę pokazującą, że wspaniałe technologie jakie stworzyliśmy były i są wykorzystywane do nieetycznych celów. Przypomina to sytuację z wynalezieniem przez Alfreda Nobla dynamitu, który miał służyć do kruszenia skał podczas budowy np. tuneli i kanałów. Uznanie wirusów komputerowych za istoty żywe może wydawać się nadużyciem, lecz rzeczywiście w wielu przypadkach potrafią one się rozmnażać i zmieniać swoje położenie oraz pozyskiwać zasoby konieczne do działania. Myślę, że rozwój nauki, szczególnie dziedzin związanych ze sztuczną inteligencją przyniesie nam nowe określenie, które będzie adekwatniejsze.

Wywiad przeprowadziły uczennice klasy 3e
Marta, Agata i Paulina.