Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Lotniska chcieliby dożyć nowej drogi

TM
Śniadeckich po deszczu.
Śniadeckich po deszczu. Marek Urbaniak
- Mieszkam przy Śniadeckich od 50 lat i cały czas czekam na ulicę z prawdziwego zdarzenia. Czy ludzie, którzy pół wieku temu brodzili tutaj w kałużach, doczekają się budowy tej drogi za swojego życia? - pyta Marian Łykowski z Lotniska.

Pan Marian jest najstarszym mieszkańcem Śniadeckich, ale problem drogi w równym stopniu dotyczy nas wszystkich - mówi jego sąsiad Zbigniew Kirszling. Rumianin prowadzi przy ul. Śniadeckich warsztat. A przynajmniej dotychczas prowadził, bo przez fatalną drogę stopniowo traci klientów.
- Warsztat przejąłem po ojcu, ale teraz, gdy ludzie mają więcej możliwość, wcale nie dziwię się, że niektórzy zaczynają wybierać inne miejsca - opowiada. - Ta ulica to antyreklama Rumi.
Żeby zmienić ten stan, mieszkańcy pisali i do magistratu, i do przewodniczącego rady miasta. Póki co nie przyniosło to żadnego rezultatu.

Przeczytaj także: Brak kolektora w Starej Rumi blokuje budowę dróg

- Ulica nie jest wymieniona w wieloletnim planie budowy ulic gminnych w Rumi. Decyzja o umieszczeniu jej w tym wykazie, a następnie w budżecie na dany rok, zależy wyłącznie od Rady Miejskiej Rumi - napisał w 2008 roku do mieszkańców Andrzej Oglęcki, ówczesny naczelnik wydziału inżynierii miejskiej UM Rumia.
Interwencja u przewodniczącego też niewiela dała.
- Wniosek w sprawie budowy nawierzchni został skierowany do komisji polityki gospodarczej i rozwoju przestrzennego - poinformował mieszkańców Witold Reclaf, przewodniczący RM w poprzedniej kadencji. - Komisja postanowiła o umieszczeniu ulicy w wieloletnim planie, ale ostateczną decyzję podejmie Rada Miejska - zastrzegł przewodniczący.
Dodał też, że "zdaje sobie sprawę z utrudnień, jakie stwarza poruszanie się po ulicy gruntowej" i zastrzegł, że "budowa dróg w naszym mieście nie odbywa się zgodnie z oczekiwaniami radnych".
Koniec końców także z tych słów nic nie wynikło, bowiem przyzwoitej nawierzchni jak nie było, tak nie ma nadal. Nic nie dała także petycja, jaką przesłali do magistratu mieszkańcy ul. Śniadeckiego wspólnie z mieszkańcami z sąsiedniej ul. Bądkowskiego.

Przeczytaj także: Mieszkancy ul. Konopnickiej w Rumi: Zalewa nas!

- Podczas ostatniej ulewy naliczyłem piętnaście rozlewisk między jednym a drugim końcem drogi - mówi Edward Grawiński, również mieszkający przy tej ulicy od kilkudziesięciu lat. - Gdy pada, ciężko tędy przejść. Do domu możemy dostać się tylko dlatego, że po jednej stronie są płyty chodnikowe.
- Proponuję, żeby radni tu do nas przyjechali - dodaje Zbigniew Kirszling. -- Niech przejadą się samochodami i zobaczą, jaką drogą się tu jeździ.
Co robią radni?

W Radzie Miejskiej jest obecnie pięć osób, które mandat samorządowy otrzymały dzięki poparciu mieszkańców Lotniska. Zapytaliśmy ich, jak zamierzają pomóc wyborcom.
- Od dwóch lat niezmiennie pytamy o ulice, ostatnio podczas spotkania z burmistrz usłyszałam, że nie ma na to pieniędzy - mówi Maria Bochniak z opozycyjnej Samorządności. - Nie wyobrażam sobie, żeby przez całą kadencję nie budowano ulic, ale na to się zanosi.
Co na to radni koalicji większościowej? - Problem dramatycznego stanu ulic w Starej Rumi i Lotnisku znam dobrze - mówi Michał Pasieczny, radny PO. - Inwestycje są uzależnione od kondycji finansowej miasta, ale będę składał odpowiednie wnioski do budżetu na rok 2013. Budowa ulic w tych dwóch najbardziej zaniedbanych dzielnicach po prostu musi ruszyć.

Zobacz zdjęcia: Wypadek na wiadukcie w Rumi

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rumia.naszemiasto.pl Nasze Miasto