- Aby zbudować wszystkie ulice w naszym mieście w wersji docelowej potrzebujemy około 250 milionów złotych - przyznaje Ariel Sinicki, przewodniczący Rady Miejskiej. Kwota ta zdecydowanie wykracza poza możliwości inwestycyjne Rumi. Nawet jeśli w miejskim budżecie nie byłoby kompletnie żadnych innych wydatków to i tak nie dałoby rady zbudować wszystkich ulic w ciągu jednego roku.
Jedno z rozwiązań to prowadzone w Rumi od lat tzw. inicjatywy lokalne. Łatwo dostrzec ich ślady. Obok tabliczek z nazwami dróg znajdują się dodatkowe tablice zawierające informację, iż jest to „ulicę zbudowano z inicjatywy i przy udziale mieszkańców”.
W obecnej kadencji rumskie władze samorządowe kładą szczególny nacisk na tę formę budowania dróg. - Podjęliśmy decyzję, że w tej kadencji będziemy głównie budowali ulice, na które mamy dofinansowanie lub gotową dokumentację - mówi Ariel Sinicki.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?