Udało nam się dotrzeć do planów władz miasta, które zakładają od 2012 roku średni wzrost opłat aż o 15,9 procent. Tym samym podatki od nieruchomości na terenie Rumi, które dotychczas były jednymi z niższych w regionie, osiągną poziom bliski maksymalnie dopuszczalnego.
- Niewykluczone, że właśnie o tyle podniesiemy podatki, ale liczba, o której pan wspomniał, to tylko podstawa do dyskusji. Rozumiałbym problem, gdybyśmy podwyższali je maksymalnie, a my tylko chcemy doprowadzić do tego, aby wysokość podatków w Rumi była zbliżona do podatków w okolicznych gminach - stwierdził Tadeusz Piątkowski, przewodniczący Rady Miejskiej Rumi (Gospodarność).
Innego zdania jest Kazimierz Klawiter, szef klubu opozycyjnej w RMR Samorządności.
- W Rumi pieniądze są bardzo nieroztropnie wydawane, więc nie widzę sensu drenażu kieszeni podatników w sytuacji, gdy środki znajdujące się w tegorocznym budżecie są marnowane. Mam na myśli złe gospodarowanie budżetem w zakresie inwestycji oświatowych i wykonanie głównej inwestycji, jaką jest trasa Cegielniana - Leśna, gdzie zmarnowane zostały miliony złotych - stwierdził Kazimierz Klawiter.
Podniesienie lokalnych podatków o średnio 15,9 proc., według wstępnych szacunków, mogłoby przynieść miastu około 1,5 miliona dodatkowego przychodu.
Więcej o planach podwyżki podatków czytaj w piątkowym "Gońcu Rumskim"
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?