- Niestety, takie są realia piłki. Jeśli chcemy się rozwijać, musimy najsłabsze ogniwa wymieniać na lepsze - mówi Szymon Hartman.
Rozmowy odnośnie wcześniejszego rozwiązania kontraktów z wymienioną czwórką prowadzone były w środę.
Wszyscy czterej piłkarze jesienią stanowili głębokie rezerwy Orkana. Łukasz Porcek i rezerwowy bramkarz Cezary Świątek ani razu nie pojawili się w tym sezonie na murawie. Natomiast Rąbczyk i Stępień w sumie jesienią na III-ligowych boiskach spędzili raptem 24 minuty. To jednak nie koniec. Możliwe są odejścia kolejnych piłkarzy.
- Waham się jeszcze w przypadku jednego, dwóch moich podopiecznych. Decyzję w ich sprawie uzależniam jednak o tego, kto miałby ich zastąpić - tłumaczy Hartman.
Kto natomiast przyjdzie w ich miejsce? Jak na razie z zespołem trenuje Sławomir Ziemak, pomocnik ostatnio występujący w Bałtyku Gdynia. 30-latek występował już w Orkanie, w rundzie jesiennej sezonu 2006/2007, a teraz do swoich umiejętności stara się przekonać sztab szkoleniowy rumskiego III-ligowca.
- Piłkarz twierdzi, że ma załatwione sprawy z Bałtykiem i jest wolnym zawodnikiem. To, czy zostanie naszym piłkarzem, zależy od trenera - mówi Tomasz Miks, dyrektor sportowy Orkana.
Jak przekonują działacze klubu, konkretne decyzje odnośnie wzmocnień zapadną w styczniu. Trener Hartman zapowiada natomiast, że przed obozem przygotowawczym chce mieć kadrę skompletowaną co najmniej w 90 procentach.
- Bramkarz, obrońca, pomocnik i napastnik - na te pozycje szukam graczy - dodaje Hartman.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?