Przy dworcu PKP w Rumi jest rondo, z którego nie można zjechać do Castoramy - zwrócił uwagę Pan Edmund. - Jadąc od ulicy Starowiejskiej wjeżdża się na rondo i trzeba wykręcić na ulicę główną, objechać ten fragment drogi dookoła i dopiero potem można od drugiej strony zakręcić do sklepu.
- Ostatnio prawie wjechał we mnie inny kierowca, gdy przejeżdżałem przez rondo przy PKP - mówi z kolei Pan Jakub. - Zdenerwowałem się, ale jak potem jechałem tą drogą od innej strony, to sam prawie w kogoś wjechałem. Dopiero wtedy do mnie dotarło, w jaki sposób trzeba tam wykręcać, żeby zjechać w dół do sklepu.
Podobnych telefonów od rumskich kierowców było więcej, ale jak się okazuje, taka konstrukcja nie została zastosowana przypadkowo - taki był wymóg ze strony Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Zobacz także: Widziałeś bezsensowne rozwiązanie drogowe albo inną absurdalną sytuację w mieście?
- GDDKiA chciała w ten sposób ograniczyć blokowanie sąsiedniego, dużego ronda - tłumaczy Ryszard Grychtoł, wiceburmistrz Rumi ds. inwestycji. - Problemu z wyjazdem z Castoramy nie ma, natomiast faktycznie rondo ukształtowane jest w ten sposób, że od strony Starowiejskiej nie można od razu zjechać. Zostało to zrobione celowo, żeby zachować płynność zjazdu, ponieważ ronda są blisko siebie.
Sprawa wydaje się więc być przesądzona i żadnych zmian w tym przypadku nie możemy się spodziewać.
Polujemy na mistrzów złego parkowania - zobacz co potrafią...
Naszą akcję tropienia absurdów kontynuujemy. Jeśli widziałeś jakieś bezsensowne rozwiązanie drogowe, ewentualnie inną absurdalną sytuację w mieście, zgłoś to nam na adres [email protected] lub [email protected] lub zadzwoń pod nr tel. 572 02 13 lub 572 03 59.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?