- Informację następnie przekazujemy dalej, do odpowiednich służb - mówi Roman Świrski, komendant SM w Rumi.
Kilka lat temu urząd miejski zlecił pomalowanie kratek, żeby w ten sposób właściciele skupów złomu mogli rozpoznać te skradzione. To jednak nie przyniosło rezultatu.
- Złodzieje rozłupywali je na mniejsze fragmenty, więc zrezygnowaliśmy z tego, żeby nie wydawać niepotrzebnie pieniędzy - mówi Małgorzata Harkin z rumskiego magistratu.
Część spraw kończy się na policji, ale i to nie przynosi efektu. W styczniu urząd złożył zawiadomienie, ale na początku marca sprawa została umorzona.
Ale metalowe kratki to nie jedyne elementy, które są w Rumi kradzione. W piątek policjanci zatrzymali 58-latka, który w nocy ukradł dwie furtki stalowe do prywatnych posesji.
Przeczytaj także: Gdzie w Rumi jest niebezpiecznie? - wyniki naszej sondy
- Policjanci w piątkowy ranek patrolując miasto zauważyli mężczyznę, który pchał wózek wypełniony po brzegi elementami metalowymi - relacjonuje asp. Anetta Potrykus, rzecznik wejherowskiej policji. - Gdy funkcjonariusze zatrzymali 58-latka do kontroli, okazało się, że te elementy, to nic innego, jak pocięte na mniejsze części dwie furtki stalowe, które wcześniej zostały ukradzione z ul. Piłsudskiego i z ul. Targowej.
58-letni mieszkaniec Rumi opuścił komisariat z zarzutem kradzieży. Za popełnione przestępstwo odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
- Mężczyzna powiedział, że bramy chciał sprzedać na złom - dodaje asp. Potrykus.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?