- Jesteśmy zadowoleni, kończymy okupację szkoły - mówili rodzice po nocnym głosowaniu radnych.
Remont szkoły, mimo nieco ograniczonego zakresu jest tym, o co walczyli.
Przypomnijmy - radni zgodzili się wcześniej na remont, potem jednak wycofali swoją zgodę, argumentując to zbyt wysokim kosztem całości prac. Pierwsze prace miały rozpocząć się w najbliższych dniach, uczniowie tej szkoły mieli nawet z tego powodu skrócony rok szkolny. Gdy okazało się, że radni zmienili decyzję, sprawy w swoje ręce wzięli rodzice uczniów - od ubiegłego tygodnia przez kilka dni okupowali placówkę, by doprowadzić do rozpoczęcia remontu.
Nadzieja na pozytywne rozwiązanie konfliktu pojawiła się w poniedziałek. Około godziny 18 burmistrz Eżbieta Rogala-Kończak przybyła do strajkujących w szkole rodziców i powiadomiła, że radni z koalicji PiS i KRN zgodzili się na spotkanie z nią jeszcze przed rozpoczęciem wtorkowej sesji.
- Prawdopodobna jest zgoda opozycji na rozpoczęcie remontu - mówiła rodzicom.
- Już tak wiele razy wlewano nam nadzieję w serca i później wycofywano się z obietnic, że teraz poczekamy do końca sesji ze święceniem triumfu - mówili z kolei rodzice.
Rodziców okupujących placówkę pytaliśmy, jakie kroki podejmą w przypadku, gdy radni jednak nie zmienią decyzji i rozbudowa szkoły zostanie zablokowana. Jeszcze wczoraj nie mieli gotowych rozwiązań, ale niektórzy zastanawiali się nad przedłużeniem protestu i zablokowaniem budynku na czas zbliżających się wyborów prezydenckich. W szkole znajduje się siedziba komisji wyborczej.
Sesji przysłuchiwali się rodzice. Do godziny 23.35 trwały burzliwe ustalenia samorządowców. Skończyło się na kompromisie - zamiast 3. etapów remontu o wartości 19 mln zł, będzie jeden za 9 mln zł.
Zlot Cadillaców Inowrocław 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?